wtorek, 3 lipca 2012

Z czym moje włosy się nie polubiły?

Otóż to, dzisiaj recenzja produktu, któremu moje włosy powiedziały stanowcze - "nigdy więcej". Mowa tu o szamponie z firmy Alterra, do włosów farbowanych z oliwką i kwiatem lotosu.
Co mogę o nim powiedzieć po zużyciu całej buteleczki? Nigdy więcej go nie kupię. Zapłaciłam za tą buteleczkę (200 ml) 6,99 w promocji. Bez promocji kosztują około 9zł- drogo trochę jak na tak małą pojemność. Sam szampon miał przyjemny zapach, ale słabo się pienił. Do tego zauważyłam, że zaczął przetłuszczać mi włosy do tego stopnia, że myjąc włosy o godzinie 8.00, o 14.00 miałam już totalnie tłuste, wyglądające jakby niemyte parę dni. Zużyłam całą butelkę i zmieniłam szampon na inny. Nigdy więcej.









A na dzisiaj jeszcze malutkie zakupy z Rossmanna. Żele, nad którymi myślałam dość długo, kupić czy nie kupić. W końcu się skusiłam, nie żałuję, zapachy cudowne *.*
Do tego jeszcze poduszki do pudru, bo poprzednie już ledwo żywe :D

1 komentarz:

  1. szampony z Alterry mnie nie kuszą... głównie przez cenę. Alverde kosztują w Niemczech taniej w cenie normalnej niż u nas Alterra w poromocji.

    OdpowiedzUsuń