Jasny cień Martini w kącik, potem troszkę Sand Walkera, następnie Washed Ashore i na koniec Sunset. Na dole kredka czarną kredką z Avonu (tradycyjnie :D), troszkę przeciągnięta i tusz z Bell :)
Mogłoby być bardziej roztarte hmm. Ale z cieniem Sunset strasznie ciężko się pracuje :C
Paletka na której - mniej więcej - widać nazwy kolorów :) Najjaśniejszy to Martini :)
I swatche, których nie było przy notce z zakupem tej paletki :)
Trzymajcie się,
Jethra :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz