.. ostatnie zamówienie Avonowe :)
Podgląd na całość:
Jakieś tam różne różności. Notesik, długopisy, filiżanka i próbki (:
Zestaw dla konsultantek- Masło do ciała, peeling i serum pod oczy wszystko ze śródziemnomorską oliwką i kwiatem pomarańczy :D Piękny zapach. Nie mogę się doczekać tego masełka, ale na razie zużywam inne (:
Nowy zapach, który wejdzie w następnym katalogu. Slip into.. był jednym z moich ulubionych zapachów, ale ten jest jeszcze ładniejszy :D. Dłużej się utrzymuje, jest słodszy, piękny !
Wysuszacz lakieru do paznokci. Akurat był po 9,99 więc stwierdziłam, że wypróbuję (: Tyle się o nim naczytałam..
Kolejna rzecz to produkt, który najpierw mnie zaciekawił, potem stwierdziłam, ze po co kupować.. ale ostatecznie zapomniałam usunąć go z zamówienia no i jest. :D Krem do depilacji pod prysznic. Oczywiście tubka kremu i gąbeczka. Przetestuję- recenzja się ukaże.
Ostatnia rzecz to szmineczka. Pełnowymiarowy produkt w małym opakowaniu. Kolor Rose light, który okazał się praktycznie taki, jak moje usta. Więc wielce go nie widać. No, ale nic (:
No i to tyle :D
Wszystkiego dobrego w dniu blogerów! :)
kusiła mnie ta woda ale ostatecznie się opanowałam :P jednak spray do wysuszania lakiery kupuję regularnie ;)
OdpowiedzUsuńSleep Into Daring też mnie urzekły, ale nie miałam okazji powąchać oryginalnych Sleep Into :)
OdpowiedzUsuńoryginalne też są wspaniałe, chociaż przy Daring wypadają trochę blado (:
Usuń